Archiwum
Wołąsewicza Inne
publikacje i artykuły związane z naszymi rodzinami [zobacz] |
|
Diariusza sejmu - Sejm grodzieński 1793
http://www.bkpan.poznan.pl/old/ELITY/SEJM1793/wstep.htm
Myśl wydania drukiem diariusza
ostatniego sejmu I. Rzeczypospolitej zrodziła się w poznańskim środowisku
historycznoprawnym na początku lat pięćdziesiątych, w okresie prac podjętych
pod kierownictwem Zdzisława Kaczmarczyka nad publikacją dziesiątego tomu Volumina
Legum. Jan Wąsicki pracował wówczas nad swoim doktoratem, który był
poświęcony konfederacji targowickiej i reformom sejmu grodzieńskiego.
Rozpoczęto wstępne prace nad rękopisem diariusza sejmu grodzieńskiego,
sprowadzonym z Biblioteki Czartoryskich. Część rękopisu została skopiowana
przez zespół różnych osób, a następnie skolacjonowana przez ówczesnego
studenta Henryka Olszewskiego i pracownika PAN Stefana Chmielewskiego. Po
śmierci Zdzisława Kaczmarczyka maszynopis został odłożony do szafy. W latach
siedemdziesiątych Jan Wąsicki parokrotnie namawiał Jerzego Wisłockiego do
kontynuacji edycji, ale do tego nie doszło. Ostatecznie J. Wisłocki
przechodząc z UAM do pracy w Bibliotece Kórnickiej PAN zabrał ze sobą
maszynopis do zbiorów tej Biblioteki, a następnie nakłonił Henryka
Olszewskiego do złożenia wniosku w Komitecie Badań Naukowych o sfinansowanie
opracowania diariusza.
Od połowy 1995 r. zostały
wznowione prace nad tekstem diariusza, ale nie ograniczano ich do tego tylko
sejmu. Finansowany projekt badawczy nosi tytuł "Diariusze sejmów I.
Rzeczypospolitej" i obejmuje diariusze wszystkich sejmów z XVIII wieku.
Według pomysłu Jerzego Wisłockiego ma to być początek całej serii wydawnictw
źródeł do dziejów polskiego parlamentaryzmu, które rozpoczynamy od diariusza
sejmu grodzieńskiego. Informacje
zaczerpnięte ze wstępu do pracy.
W tekście
znalazłem następującą informację:
Opinie
deputacyi egzaminującej dykasterya wojskowe przyjęte w stanach sejmujących a
z protokołu tejże deputacyi wyjęte słowo w słowo jak następuje, sinopsim
zebrane:
W zażaleniu UUr. Wołyncewicza,
Terleckiego, Jankowskiego i Kryczyńskiego, deputacya nie zaprzeczając skargom
sprawiedliwym, one po roztrząśnieniu i nadgrodę do komisyi likwidacyjnej
odesłane mieć słusznością znajduje. |
|
Strona
główna
|